Styczeń 2025 roku okazał się prawdziwym koszmarem dla rodziny z miejscowości Gottignies koło La Louvière w belgijskim Hainaut. W ciągu zaledwie tygodnia złodzieje ukradli im dwa luksusowe BMW X3. Mimo podjętych środków ostrożności, takich jak zmiana kodów kluczyków po pierwszej kradzieży, włamywacze ponownie zaatakowali, tym razem zabierając drugie auto.
Pierwsza kradzież – nocne włamanie
Pierwszy incydent miał miejsce w piątek, 24 stycznia, o godzinie 4:30 rano. Złodzieje dostali się do domu Jean-Pierre’a i Muriel, topiąc zamek drzwi wejściowych przy użyciu palnika. Ich łupem padły kluczyki do czterech samochodów, w tym do szarego, hybrydowego BMW X3 należącego do Muriel (56 lat). Złodzieje uciekli pojazdem, a zamontowany nadajnik GPS został później usunięty w okolicach Charleroi.
Druga kradzież – atak nad ranem
Tydzień później, w piątek około godziny 7:00 rano, rodzinę obudził alarm samochodowy. Okazało się, że ktoś próbował ukraść samochód córki, zaparkowany na podjeździe. Jeden z włamywaczy szybko uciekł do Volkswagena Polo, w którym znajdowały się jeszcze trzy osoby. W tym samym czasie inny złodziej odjechał niebieskim BMW X3 należącym do Jean-Pierre’a.
Pomimo zmiany kodów kluczyków po pierwszej kradzieży, złodziejowi udało się uruchomić samochód w kilka sekund. „Zaczęło się natychmiast,” opowiada zszokowana Muriel.
Konfrontacja z włamywaczami
Jean-Pierre i jego córka próbowali powstrzymać sprawców. Podczas szamotaniny Jean-Pierre został brutalnie pobity, a jeden ze złodziei przejechał po jego palcach, powodując obrażenia. Chwilę później nadajnik GPS w skradzionym aucie również został usunięty. Ostatni raz pojazd widziano w pobliżu Gosselies, niedaleko Charleroi.
Poszukiwania świadków i dalsze kroki
Rodzina opublikowała apel o pomoc na Facebooku, szukając świadków zdarzenia. Rozważają również złożenie skargi na warsztat samochodowy, który po pierwszej kradzieży zapewniał ich, że samochodu nie można uruchomić ręcznym kluczykiem. „Tymczasem właśnie tak się stało,” dodaje Muriel.
Obydwie kradzieże wywołały ogromne poczucie bezsilności i strachu. Rodzina nie tylko poniosła znaczne straty materialne, ale również doświadczyła przemocy fizycznej. Śledztwo w tej sprawie trwa, a organy ścigania poszukują sprawców.