Ostatnie ulewne deszcze, połączone z topnieniem śniegu, przyniosły w ten weekend nowe wyzwania dla mieszkańców Brabancji Walońskiej. Choć tym razem region uniknął poważniejszych szkód, nadmiar wody wsiąkającej w podmokłą glebę przyczynił się do osłabienia struktury gruntu w wielu miejscach. Efektem tego było m.in. zawalenie muru cmentarza w wiosce Piétrebais w gminie Incourt.
Zawalony mur zablokował drogę
W nocy z soboty na niedzielę mur podtrzymujący teren cmentarza nagle runął, blokując wąską uliczkę biegnącą wzdłuż miejscowego kościoła. Na szczęście nikt nie ucierpiał, jednak sytuacja wymagała szybkiej interwencji. W niedzielę na miejscu pojawiły się służby komunalne, które przy pomocy ciężkiego sprzętu usunęły gruzy i udrożniły przejazd. Pomimo tych działań stabilizacja gruntu oraz naprawa muru będą wymagały dodatkowego czasu i nakładów.
Rosnąca liczba szkód związanych z wodą
Zdarzenie w Piétrebais to nie pierwszy taki przypadek w regionie, który zmaga się z coraz większymi skutkami intensywnych opadów deszczu. Eksperci wskazują, że połączenie zmieniającego się klimatu i wyjątkowo deszczowej pogody w ostatnich miesiącach sprawia, że gleba staje się bardziej podatna na osunięcia, szczególnie na obszarach piaszczysto-lessowych, takich jak Brabancja Walońska, Hainaut czy Flandria.
Potrzeba skutecznej prewencji
Sytuacja w Piétrebais uwydatnia konieczność inwestowania w środki zapobiegawcze oraz rozwój infrastruktury odpornej na ekstremalne warunki pogodowe. Samorządy coraz częściej muszą mierzyć się z wyzwaniami związanymi z zarządzaniem wodami opadowymi oraz ochroną lokalnych zabytków i infrastruktury. Zawalenie się muru cmentarza to przypomnienie o rosnącej potrzebie działań, które zapobiegną podobnym zdarzeniom w przyszłości i ograniczą ich wpływ na społeczności lokalne.