Problem obecności azbestu w szkołach we Flandrii ponownie znalazł się w centrum uwagi po wynikach śledztwa opublikowanego przez Het Laatste Nieuws. Z danych wynika, że aż 89% szkół, które przeprowadziły inwentaryzację, jest zanieczyszczonych azbestem. Sytuacja ta niesie potencjalne zagrożenie dla zdrowia uczniów i personelu, a w wielu przypadkach dyrektorzy muszą czekać miesiącami, by rozpocząć działania. Tymczasem naukowe dowody wskazują, że dzieci są szczególnie wrażliwe na szkodliwe skutki tego materiału.
Skala problemu: azbest w niemal każdej szkole
Wśród 2465 szkół, które skorzystały z bezpłatnej inwentaryzacji, aż 2193 wykazały obecność azbestu w swoich budynkach. W niektórych przypadkach problem stanowi realne zagrożenie, wymagając natychmiastowego usunięcia materiałów. Jednak w wielu innych sytuacjach wystarczająca okazuje się izolacja miejsc zanieczyszczonych, co pozwala zapobiec dalszemu uwalnianiu włókien azbestowych.
„W skrajnych przypadkach mamy do czynienia z poważnym zagrożeniem dla zdrowia i środowiska. Azbest musi być usuwany natychmiast. W pozostałych przypadkach stare materiały wymagają izolacji, aby zapobiec ich degradacji i ewentualnej kontaminacji” – wyjaśnia Jan Verheyen, rzecznik flamandzkiej publicznej firmy zajmującej się odpadami.
Realne ryzyko dla zdrowia
Eksperci nie pozostawiają wątpliwości co do zagrożenia, jakie stanowi azbest. „Azbest może powodować raka płuc, a dzieci są bardziej narażone na jego szkodliwe działanie niż dorośli. Nawet niewielkie narażenie w młodym wieku może mieć poważne konsekwencje w przyszłości” – ostrzega Joppe Nuyts, dziennikarz śledczy z VTM.
Przykładem jest szkoła w Sint-Niklaas, gdzie zidentyfikowano trzy strefy zanieczyszczone azbestem, w tym dach nad dziedzińcem. Te obszary zostały zamknięte, aby uniemożliwić uczniom kontakt z włóknami. Koszt usunięcia azbestu w tej placówce oszacowano na 17 000 euro. Choć szkoła otrzymała 12 000 euro dofinansowania, wciąż musi znaleźć brakujące 5 000 euro z własnych funduszy. „Ta kwota może nie wydawać się wysoka, ale mamy inne wydatki strukturalne, które pochłaniają 100 000 euro rocznie” – zauważa Bart Feusels, dyrektor techniczny szkoły.
Rządowe wsparcie i nowe regulacje
Minister flamandzka ds. edukacji, Zuhal Demir, zapowiedziała zwiększenie wsparcia finansowego. Od teraz rocznie będzie przeznaczane 5,4 miliona euro na pełne pokrycie kosztów usuwania azbestu w szkołach. Dodatkowo, od 2032 roku każdy właściciel budynku będzie zobowiązany posiadać certyfikat potwierdzający brak azbestu, co ma zapewnić większą kontrolę nad problemem.
Potrzeba szybkich działań
Problem azbestu w szkołach we Flandrii pokazuje, jak pilne są działania naprawcze. Procedury przyznawania funduszy i usuwania materiałów muszą być przyspieszone, aby zminimalizować ryzyko dla uczniów. Zdrowie dzieci powinno być priorytetem, a każda zwłoka może mieć poważne konsekwencje.
W obliczu takich wyzwań nowe rządowe inicjatywy to krok w dobrym kierunku. Jednak tempo ich wdrażania i skuteczność będą kluczowe, aby zapewnić bezpieczeństwo uczniom i personelowi, a także ochronić kolejne pokolenia przed skutkami kontaktu z tym niebezpiecznym materiałem.