W czwartek wieczorem, w Willebroek przy ulicy Nieuwstraat, doszło do incydentu, który mógł być wynikiem celowego podpalenia. Ogień, który pojawił się przy bramie garażowej, został szybko ugaszony, jednak okoliczności zdarzenia wskazują na możliwość użycia koktajlu Mołotowa lub innego zapalającego przedmiotu.
Eksplozja i szybka interwencja
Do zdarzenia doszło około godziny 20:15. Mieszkańcy Nieuwstraat relacjonują, że usłyszeli głośny huk, po którym zauważyli płomienie na bramie garażu. Na miejsce szybko przybyły służby ratunkowe, ale pożar zdążył samoczynnie zgasnąć przed ich przybyciem. Straż pożarna ograniczyła swoje działania do zabezpieczenia miejsca zdarzenia.
Policja bada sprawę
Policja natychmiast rozpoczęła śledztwo, aby wyjaśnić, jak doszło do zapalenia się ognia.
„Natychmiast przystąpiliśmy do badania okoliczności tego incydentu oraz przyczyn powstania pożaru” – poinformował Dirk Van de Sande z policji strefy Rivierenland.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a zniszczenia ograniczyły się do uszkodzenia bramy garażowej.
Śledztwo na miejscu
W godzinach wieczornych na miejsce zdarzenia przybyło laboratorium kryminalistyczne, aby zebrać dowody i przeprowadzić szczegółowe analizy. Na czas tych działań policja hermetycznie zamknęła ulicę Nieuwstraat, zapewniając odpowiednie warunki do pracy śledczych.
Co dalej?
Pomimo ograniczonych szkód materialnych, incydent budzi poważne obawy co do potencjalnego celowego charakteru zdarzenia. Policja nadal prowadzi śledztwo, a mieszkańcy oczekują na wyjaśnienie tej niepokojącej sytuacji. Władze apelują o zgłaszanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w rozwiązaniu sprawy i ewentualnym zidentyfikowaniu sprawców.