W obliczu przedłużających się negocjacji dotyczących utworzenia nowego rządu federalnego, belgijski rząd w sprawach bieżących ogłosił przygotowanie kolejnej transzy tzw. dwunastych prowizorycznych. Ma to zapewnić ciągłość funkcjonowania państwowych usług publicznych w drugim kwartale 2025 roku. Wciąż jednak brak nowego budżetu federalnego, co rodzi pytania o stabilność finansową kraju.
Co oznaczają dwunaste prowizoryczne?
Dwunaste prowizoryczne to mechanizm budżetowy, który pozwala państwu funkcjonować w sytuacji braku uchwalonego budżetu. Opiera się na przyznawaniu co miesiąc jednej dwunastej środków z ostatniego zatwierdzonego budżetu, z uwzględnieniem indeksacji. Mechanizm ten działa kwartał po kwartale i pozwala uniknąć paraliżu administracji publicznej.
Dotychczas belgijska Izba Reprezentantów zatwierdziła środki na pierwsze trzy miesiące 2025 roku. Jednak w związku z przeciągającymi się rozmowami koalicyjnymi premier Alexander De Croo zapowiedział przygotowanie kolejnej transzy na okres od kwietnia do czerwca.
Premier: „Pierwszy pakiet nie wystarczy”
Podczas czwartkowego posiedzenia w parlamencie premier Alexander De Croo podkreślił, że pierwsza transza dwunastych prowizorycznych nie zaspokoi wszystkich potrzeb finansowych kraju, nawet jeśli nowy rząd zostanie sformowany w najbliższych tygodniach.
„Niemożliwe jest, aby uchwalić pełny budżet przed końcem marca” – wyjaśnił premier, odpowiadając na pytania posłów Stevena Coenegrachtsa (Open Vld) i François De Smeta (DéFI).
De Croo poinformował również, że decyzję o przygotowaniu kolejnej transzy konsultował z liderem negocjacji rządowych Bartem De Weverem, który uznał ten krok za konieczny i logiczny.
Presja ze strony Unii Europejskiej
Równolegle do wewnętrznych wyzwań budżetowych Belgia zmaga się z presją ze strony Komisji Europejskiej. Krajowi przyznano dodatkowy czas na przedstawienie nowego planu budżetowego w ramach procedury nadmiernego deficytu. Nowy termin upływa z końcem kwietnia 2025 roku.
„Jeśli plan nie zostanie przedłożony w terminie, Belgia może zostać zmuszona do realizacji rygorystycznego czteroletniego programu oszczędnościowego, zamiast rozłożyć go na siedem lat” – ostrzegł De Croo.
Stabilność finansowa pod znakiem zapytania
Przygotowanie kolejnej transzy dwunastych prowizorycznych pokazuje, jak poważny jest kryzys polityczny w Belgii. Brak pełnoprawnego rządu oraz opóźnienia w uchwaleniu budżetu federalnego niosą za sobą ryzyko destabilizacji finansowej. Tymczasowe rozwiązania mogą zapewnić funkcjonowanie administracji, ale nie zastąpią potrzeby stworzenia kompleksowego planu finansowego na nadchodzące lata.
Czy Belgii uda się uniknąć pogłębienia kryzysu? W najbliższych miesiącach kluczowe będzie nie tylko uchwalenie budżetu, ale także przywrócenie stabilności politycznej, aby sprostać oczekiwaniom obywateli i wymogom Unii Europejskiej.