Belgijska branża motoryzacyjna, reprezentowana przez Febiac, podkreśla konieczność wprowadzenia stabilnych i przemyślanych regulacji, które będą wspierać zrównoważoną mobilność. Jako sektor generujący 2,6% PKB i zatrudniający 160 tysięcy osób, przemysł ten odgrywa kluczową rolę w gospodarce kraju, jednocześnie mierząc się z wyzwaniami środowiskowymi, technologicznymi i społecznymi.
Branża wzywa do współpracy
Podczas inauguracji 101. edycji Salonu Motoryzacyjnego w Brukseli, prezes Febiac, Freddy De Mulder, zaapelował o stworzenie regulacji, które nie będą ograniczać, lecz wspierać rozwój. „Potrzebujemy stabilnych, konstruktywnych przepisów, które będą sprzyjały innowacjom, a nie opresyjnych i kontrproduktywnych rozwiązań” – mówił. W wydarzeniu uczestniczyli również premier Alexander De Croo, minister mobilności Georges Gilkinet oraz burmistrz Brukseli Philippe Close.
Wysokie oczekiwania wobec sektora motoryzacyjnego
Belgijska branża motoryzacyjna stoi w obliczu licznych oczekiwań – od produkcji pojazdów ekologicznych, poprzez zerową emisję, po zapewnienie bezpieczeństwa i dostępności dla konsumentów. „Nasza branża od lat podejmuje ogromne wysiłki, inwestując w badania i rozwój. W Europie odpowiadamy za 8% PKB i aż 30% wydatków na R&D” – przypomniał De Mulder. Podkreślił, że kontynuowanie tych działań wymaga konstruktywnego dialogu z władzami i wsparcia poprzez odpowiednie mechanizmy prawne.
Znaczenie gospodarcze branży
Przemysł motoryzacyjny w Belgii to 10 tysięcy firm, generujących rocznie 11,5 miliarda euro wartości dodanej. „To nie tylko znacząca część gospodarki, ale przede wszystkim sektor, który odpowiada na potrzeby mobilności 11 milionów mieszkańców naszego kraju” – zauważył De Mulder. Zwrócił się także do przyszłych rządów z propozycją współpracy nad „Memorandum Wspólnego Zrozumienia”, które mogłoby usprawnić mobilność na poziomie lokalnym, regionalnym i federalnym.
Prawo do mobilności
Mobilność indywidualna pozostaje niezastąpiona w wielu obszarach, gdzie transport publiczny jest niewystarczający. „Samochody i transport publiczny nie wykluczają się nawzajem – one się uzupełniają. Kluczowe jest stworzenie infrastruktury, która pozwoli na optymalne funkcjonowanie obu form transportu” – podkreślił De Mulder, wskazując na potrzebę modernizacji dróg i rozwijania efektywnego transportu publicznego.
Wsparcie władz
Burmistrz Brukseli Philippe Close wyraził swoje poparcie dla zrównoważonej mobilności, zaznaczając, że kluczowe jest znalezienie równowagi między wymaganiami klimatycznymi, ekologicznymi i społecznymi. „Nie chcemy eliminować samochodów z naszej rzeczywistości, ale znaleźć sposoby na ich integrację z nowoczesnymi rozwiązaniami transportowymi” – powiedział.
Perspektywy na przyszłość
Salon Motoryzacyjny w Brukseli stał się platformą do dyskusji o przyszłości transportu, która łączy innowacyjność z odpowiedzialnością ekologiczną i społeczną. Belgijska branża motoryzacyjna podkreśla, że tylko dzięki współpracy z władzami możliwe będzie sprostanie wyzwaniom związanym z mobilnością przyszłości i utrzymanie jej dostępności dla wszystkich.