Organizacja GAIA, znana z działań na rzecz ochrony praw zwierząt, oskarża RTBF – belgijskiego nadawcę publicznego – o ograniczanie emisji swoich kampanii. Decyzje te, według organizacji, są „arbitralne” i podważają zasady bezstronności, które powinny obowiązywać w mediach finansowanych z pieniędzy publicznych.
Kontrowersyjne kampanie i ich blokada
GAIA wskazuje na dwa konkretne przypadki, które spotkały się z odmową RTBF. Pierwsza kampania, dotycząca uboju rytualnego bez wcześniejszego ogłuszania zwierząt, została odrzucona w marcu 2024 roku. Jak twierdzi nadawca, istniało „ryzyko urazów związanych z wrażliwością wspólnotową” w okresie Ramadanu. Druga kampania, poświęcona problemowi przymusowego tuczenia gęsi i kaczek na potrzeby produkcji foie gras, napotkała na przeszkody w grudniu 2024 roku.
Według GAIA RTBF zażądało wprowadzenia daleko idących zmian w treści reklamy, w tym zastąpienia wyrażenia „rząd belgijski” bardziej neutralnymi sformułowaniami, takimi jak „Belgia” czy „nasi przywódcy”. Organizacja uznała te wymagania za przesadne i sprzeczne z zasadami wolności wypowiedzi.
„RTBF ogranicza pluralizm i wolność słowa”
GAIA ostro krytykuje działania RTBF, oskarżając nadawcę o naruszanie zasad pluralizmu i obiektywizmu. „RTBF, jako medium publiczne finansowane przez obywateli, powinno gwarantować neutralność i przestrzeganie zasad wolności słowa. Blokowanie naszych kampanii utrudnia realizację naszej misji zwiększania świadomości na temat dobrostanu zwierząt” – stwierdziła organizacja w oświadczeniu.
GAIA podkreśla, że jej kampanie są zgodne z normami etycznymi i zatwierdzane przez Jury Etyki Reklamowej (JEP). Ograniczenia nakładane przez RTBF są zdaniem organizacji „subiektywne i nieuzasadnione”.
Apel o sprawiedliwe traktowanie
W związku z zaistniałą sytuacją GAIA zaapelowała do Rady Zarządzającej RTBF o zagwarantowanie sprawiedliwego traktowania wszystkich kampanii w przyszłości. Organizacja podkreśliła, że media publiczne powinny reprezentować różnorodność głosów i działać w interesie publicznym, a nie ulegać naciskom politycznym czy społecznym.
Granice wolności słowa w mediach publicznych
Spór między GAIA a RTBF wywołuje szerszą debatę na temat granic wolności słowa w mediach publicznych oraz wpływu wrażliwości społecznej i polityki na ich działalność. Organizacja podkreśla, że kwestie dobrostanu zwierząt powinny być przedmiotem otwartej dyskusji, a ich ograniczanie może prowadzić do tłumienia ważnych społecznie tematów.
RTBF, jako nadawca publiczny, stoi teraz przed wyzwaniem pogodzenia zasad pluralizmu i wolności słowa z potrzebą uwzględniania wrażliwości społecznej i politycznej. Jakie decyzje zapadną w tej sprawie, pokażą najbliższe tygodnie.