Dobre czasy dla posiadaczy paneli słoneznych i korzystających z systemu zielonych certyfikatów w Walonii dobiegła końca. Bańka, która przez lata obciążała rachunki za energię elektryczną, została praktycznie rozwiązana, co pozytywnie wpłynęło na koszty ponoszone przez mieszkańców regionu.
Mniejsze opłaty dla konsumentów
Od 1 stycznia przeciętne gospodarstwo domowe w Walonii zapłaci jedynie 12,79 euro rocznie (z VAT) jako dopłatę na finansowanie obowiązku wykupu zielonych certyfikatów przez Elia, operatora sieci przesyłowej. To znacząca obniżka w porównaniu do 38,5 euro w 2022 roku, mimo wcześniejszych mechanizmów łagodzących wpływ tej opłaty na rachunki konsumentów.
Geneza problemu
Problemy z zielonymi certyfikatami wynikły z nadmiernych subsydiów dla energii odnawialnej, szczególnie fotowoltaiki, wprowadzonych w 2008 roku przez ministra André Antoine’a i niewystarczająco skorygowanych przez jego następcę, Jean-Marca Nolleta w 2014 roku.
Wysokie kwoty subsydiów doprowadziły do nadmiaru certyfikatów na rynku, co zmusiło Elia do ich wykupu po ustalonej cenie 65 euro za sztukę. Koszty te były następnie przenoszone na konsumentów w postaci specjalnej dopłaty, która gwałtownie wzrosła w 2013 roku.
Działania naprawcze
W celu ograniczenia wpływu tej sytuacji na rachunki, władze Walonii wprowadziły mechanizmy „portowania” i „czasowego przechowywania” certyfikatów.
- Rezerwa Solar Chest: Firma Solar Chest przechowywała ponad 4 miliony certyfikatów, które stopniowo wracały na rynek między 2019 a 2022 rokiem.
- Agencja Awac: Agencja ds. Powietrza i Klimatu zarządzała przechowywaniem kolejnych 3,5 miliona certyfikatów, które były sukcesywnie sprzedawane lub wykupywane przez Elia.
Jesienią 2024 roku ostatnia partia 500 tys. certyfikatów została sprzedana na aukcji, co oznacza, że Awac zakończył swoją misję, a rynek jest już zrównoważony.
Stabilizacja kosztów
Elia zaproponowała obniżenie dopłaty do 3,4476 euro za MWh (bez VAT) od 1 stycznia 2025 roku, co zostało zatwierdzone przez regulatora (Creg). To efekt zmniejszenia podaży certyfikatów przez producentów energii odnawialnej oraz skutecznego zarządzania ich nadmiarem.
Choć Elia posiada jeszcze rezerwę w wysokości 36 milionów euro na ewentualne wykupy certyfikatów, nie będą one już finansowane przez dodatkowe nadzwyczajne operacje.
Perspektywy
Jak podkreśla Jean Fassiaux, rzecznik Elia, problem bańki certyfikatów można uznać za praktycznie rozwiązany. Pozostała dopłata będzie przeznaczona jedynie na finansowanie standardowych operacji wykupu certyfikatów po gwarantowanej cenie minimalnej.
Rozwiązanie tego wieloletniego problemu to ulga zarówno dla konsumentów, jak i rynku energii w Walonii. To także lekcja o konieczności ostrożnego planowania polityki subsydiów, aby uniknąć podobnych kryzysów w przyszłości.