2025 rok został zapowiedziany jako rok otwarcia długo wyczekiwanego tramwaju w Liège. Harmonogram jest ustalony, a większość sygnałów wskazuje, że projekt zbliża się do końca. Jednak przekonanie mieszkańców Liège do wiary w tę obietnicę pozostaje trudnym zadaniem.
Na przystankach autobusowych i w rozmowach na ulicach sceptycyzm jest wyraźny. „Nie wierzę w to, za każdym razem jest jakaś wymówka” – mówi mieszkaniec. Inny dodaje: „Osobiście już straciłem nadzieję. Od lat słyszymy, że to się wydarzy, a nic się nie zmienia”. Starsza kobieta zauważa z rezygnacją: „Mam 86 lat i nie sądzę, że kiedykolwiek zdążę nim pojechać”. Niektórzy podchodzą do sprawy obojętnie: „Jeśli przyjedzie, super. Jeśli nie, trudno” – kwituje inny rozmówca.
Marzec próbny, kwiecień na start?
Mimo tych wątpliwości projekt tramwaju w Liège zbliża się do kluczowych etapów. Jak wyjaśnia Daniel Wathelet, odpowiedzialny za komunikację w tym projekcie: „Około 10-11 lutego planowane jest rozpoczęcie tzw. 'marszu na biało’. To moment, w którym TEC (operator transportu publicznego) przejmuje odpowiedzialność za testy. Są one prowadzone tak, jakby tramwaj już przewoził pasażerów. Jeśli te testy zakończą się sukcesem, w ciągu dwóch miesięcy tramwaj będzie gotowy do eksploatacji”.
Pierwszy kurs z pasażerami ma się odbyć 15 kwietnia. W tym czasie zakończone zostaną prace nad sygnalizacją, poprawione drobne elementy konstrukcyjne i ostatecznie przypisane harmonogramy pracy dla kierowców. „Plan prowadzenia zarówno autobusów, jak i tramwaju został już zatwierdzony. Teraz musimy przypisać konkretne grafiki poszczególnym kierowcom” – dodaje Wathelet.
Nowa era dla transportu w Liège
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, mieszkańcy Liège już w kwietniu będą mogli korzystać z nowego środka transportu. Dla wielu będzie to nie tylko ułatwienie w codziennych dojazdach, ale także symbol długo oczekiwanej zmiany w miejskiej infrastrukturze transportowej.
Czy sceptycy uwierzą w tramwaj, gdy ten rzeczywiście pojawi się na ulicach? Na odpowiedź trzeba będzie poczekać do wiosny, ale jedno jest pewne: projekt wchodzi w kluczową fazę. Liège stoi na progu nowej ery w transporcie publicznym – oby tym razem bez opóźnień.