Termin ultimatum złożonego przez związki zawodowe w rafinerii TotalEnergies w Antwerpii mija 13 stycznia. Jeśli do tego czasu nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie stażu pracy, setki pracowników mogą przystąpić do strajku – poinformował we wtorek związek ABVV-FGTB, potwierdzając doniesienia „Gazet van Antwerpen”. Strajki planowane są na 13 i 17 stycznia.
Spór o system naliczania stażu pracy
Pod koniec grudnia związki zawodowe złożyły wniosek o rozpoczęcie mediacji, podczas gdy na początku miesiąca ruszyły negocjacje dotyczące naliczania stażu pracy w TotalEnergies. Związkowcy twierdzą jednak, że realne rozmowy jeszcze się nie rozpoczęły.
Zarząd firmy przedstawia inne stanowisko. „Konsultacje są zaplanowane na ten wtorek w celu znalezienia rozwiązania” – wyjaśnia rzecznik TotalEnergies. Problem dotyczy różnic w systemach naliczania stażu pracy. „Nasze działania w Antwerpii są podzielone na dwa sektory, dlatego mamy dwie odrębne zbiorowe umowy pracy (CCT)” – tłumaczy przedstawiciel firmy. Staż pracy jest obliczany w inny sposób w sektorze naftowym niż w sektorze chemicznym.
Związki zawodowe podkreślają znaczenie stażu pracy
Levi Sollie z ABVV podkreśla, że „każdy przepracowany rok to rok doświadczenia, który musi być brany pod uwagę”. Związkowiec dodaje, że brak porozumienia może wpłynąć na bezpieczeństwo funkcjonowania zakładu: „Zobaczymy, czy zarząd znajdzie wystarczającą liczbę osób chętnych do pracy, aby utrzymać bezpieczne działanie fabryki”.
Perspektywa strajku
Jeśli rozmowy nie przyniosą rozwiązania przed wyznaczonym terminem, pracownicy mogą rozpocząć strajk 13 stycznia, a kolejna akcja protestacyjna może mieć miejsce 17 stycznia. Konflikt dotyczy nie tylko kwestii sprawiedliwego naliczania stażu pracy, ale również braku konstruktywnego dialogu pomiędzy pracownikami a zarządem.
Na ten moment obie strony pozostają w impasie, a ewentualny strajk może poważnie wpłynąć na działalność rafinerii w Antwerpii, jednego z kluczowych zakładów TotalEnergies.