Dwie organizacje ekologiczne – flamandzkie Bond Beter Leefmilieu (BBL) oraz zachodnioflandryjska grupa aktywistów Wiloo (Werkgroep Impact Luchthaven Oostende op Omgeving) – wystąpiły z formalnym wnioskiem o unieważnienie pozwolenia środowiskowego przyznanego lotnisku w Ostendzie. Wniosek został przekazany do Rady ds. Sporów o Pozwolenia, co potwierdzono w oficjalnym komunikacie obu organizacji.
Zaniedbane interesy mieszkańców
Zdaniem Jacques’a Deneckera, przewodniczącego Wiloo, nowe pozwolenie środowiskowe nie zapewnia wystarczającej ochrony mieszkańcom zamieszkującym okolice lotniska. Kluczowym problemem są nocne operacje lotnicze, które według aktywistów generują nadmierny hałas i uciążliwości dla lokalnej społeczności.
„Lotnisko ma pozwolenie na przeprowadzenie 20 operacji nocnych dziennie, czyli 10 lotów. Problem polega na tym, że te samoloty to stare i wyjątkowo hałaśliwe maszyny” – zauważa Denecker. – „W przeciwieństwie do nowoczesnych samolotów w Zaventem, tutaj mieszkańcy są zmuszeni żyć zaledwie kilkaset metrów od pasa startowego, co znacząco wpływa na ich komfort życia”.
150 stron dokumentacji i niepewny harmonogram decyzji
Wniosek złożony przez BBL i Wiloo liczy około 150 stron szczegółowej dokumentacji, w której organizacje przedstawiły swoje argumenty. Wskazują one na negatywne skutki działalności lotniska zarówno dla środowiska, jak i dla lokalnych mieszkańców.
Nie wiadomo jednak, kiedy Rada ds. Sporów o Pozwolenia wyda swoją decyzję. W podobnych sprawach administracyjnych postępowania trwały latami, co rodzi obawy o możliwe opóźnienia.
Hałas nocnych lotów w centrum sporu
Największe kontrowersje budzi kwestia nocnych operacji lotniczych. Według organizacji ekologicznych, przestarzałe samoloty transportowe emitują znacznie więcej hałasu niż nowoczesne maszyny. Fakt, że pas startowy znajduje się w bliskim sąsiedztwie budynków mieszkalnych, dodatkowo pogarsza sytuację.
Organizacje twierdzą, że przyznane pozwolenie środowiskowe nie spełnia minimalnych standardów ochrony lokalnej społeczności, a jego unieważnienie mogłoby otworzyć drogę do bardziej rygorystycznych zasad działania lotniska.
Balans między rozwojem a interesami społeczności
Spór wokół lotniska w Ostendzie jest kolejnym przykładem konfliktu między rozwojem infrastruktury transportowej a potrzebami społeczności lokalnych. Operatorzy lotniska argumentują, że działalność portu lotniczego jest kluczowa dla regionalnej gospodarki, podczas gdy mieszkańcy i aktywiści podkreślają konieczność ochrony zdrowia i środowiska.
Decyzja Rady ds. Sporów będzie miała kluczowe znaczenie dla przyszłości lotniska w Ostendzie. Czy znajdzie się złoty środek między interesami lotnictwa a oczekiwaniami lokalnych społeczności? Na odpowiedź trzeba będzie poczekać – być może nawet kilka lat.