Na mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których dwóch francuskich influencerów, Hachemi (HMI) i IbraTV, wręcza kosztowne prezenty funkcjonariuszom belgijskiej policji federalnej. Wideo, które szybko zyskało popularność, wywołało szeroką dyskusję oraz stanowczą reakcję władz. Policja federalna potwierdziła incydent, zaznaczając, że przyjmowanie jakichkolwiek darów przez funkcjonariuszy jest surowo zabronione, i zapowiedziała przeprowadzenie szczegółowego śledztwa.
Wideo, które budzi kontrowersje
Nagranie można obejrzeć na stronie serwisu informacyjnego 7sur7.be
Nagranie, którego dokładna data pozostaje nieznana, przedstawia dwóch influencerów wręczających prezenty dwóm funkcjonariuszom, prawdopodobnie w restauracji „Black and White Burgers” należącej do IbraTV. Policjantka otrzymała iPhone’a, a jej kolega aparat fotograficzny. W tle słychać słowa: „Ciężko pracujecie”, a w opisie filmu influencerzy dodali: „Rozpieszczamy wszystkich, nawet policję”.
Policja federalna odniosła się do tej sytuacji, podkreślając w oficjalnym oświadczeniu, że przyjmowanie prezentów jest niedopuszczalne. „Funkcjonariusze mają obowiązek zachować bezstronność. Przyjmowanie jakichkolwiek darów jest surowo zabronione. Traktujemy tę sprawę z najwyższą powagą” – zaznaczył rzecznik policji.
Kim są Hachemi i IbraTV?
Hachemi i IbraTV to jedni z najbardziej popularnych francuskich influencerów, znani z obecności na YouTube, Instagramie i Snapchacie. IbraTV, mający 1,5 miliona obserwujących na Instagramie i prawie 5 milionów subskrybentów na YouTube, zasłynął udziałem w programie Ninja Warrior oraz prowadzeniem restauracji „Black and White Burgers”. Z kolei Hachemi, którego profil na Instagramie obserwuje 1,2 miliona osób, a na Snapchacie 7,3 miliona, dokumentuje luksusowy styl życia, od podróży do Bali po ekskluzywne samochody w Dubaju.
Rozdawanie prezentów jako znak rozpoznawczy
Influencerzy od kilku dni organizują głośne wydarzenia w belgijskich miastach, podczas których rozdają prezenty o łącznej wartości 200 000 euro. W poniedziałek ich akcja w okolicach Atomium doprowadziła do zamieszek, gdy tłumy fanów gromadziły się, by zdobyć takie przedmioty jak smartfony czy konsole do gier. Ich trasa autobusem obejmuje wizyty w kilku dużych miastach, gdzie kontynuują rozdawanie drogich upominków.
Etyka w dobie popularności influencerów
Nagranie z udziałem funkcjonariuszy wywołało ostrą krytykę zarówno wobec influencerów, jak i policjantów. Internauci kwestionują zasadność takich działań, sugerując, że mogą one naruszać granice etyki zawodowej i neutralności funkcjonariuszy publicznych.
Policja federalna zapowiedziała przeprowadzenie szczegółowego dochodzenia, aby ustalić okoliczności i ewentualnie wyciągnąć konsekwencje wobec zaangażowanych funkcjonariuszy.
Co dalej?
Cała sytuacja rodzi pytania o wpływ działań influencerów na społeczeństwo i granice odpowiedzialności zarówno ich samych, jak i osób publicznych. Czy takie inicjatywy to sposób na budowanie wizerunku, czy niebezpieczne przesunięcie norm etycznych? Belgijska policja stoi przed trudnym zadaniem wyjaśnienia tej sprawy, a opinia publiczna oczekuje jasnych odpowiedzi i konsekwencji.