Debiut operatora DIGI na belgijskim rynku telekomunikacyjnym wstrząsnął całą branżą. Nowy gracz, znany z niezwykle konkurencyjnych ofert, zmusił liderów rynku do szybkiej reakcji i dostosowania swoich propozycji, aby nie stracić udziałów w rynku.
Więcej danych od Base w 2025 roku
Base zapowiedziało, że już od 2025 roku klienci będą mogli cieszyć się większą ilością danych mobilnych w swoich abonamentach, bez dodatkowych kosztów. Zmiany zostaną wprowadzone automatycznie i nie wpłyną na pozostałe korzyści, jakie oferuje operator. Takie działanie jasno pokazuje, że konkurencja ze strony DIGI zaczyna przynosić efekty.
Czy Belgia podąży francuskim śladem?
Decyzja Base to odpowiedź na wcześniejsze ruchy Mobile Vikings i Orange. Obaj operatorzy zdecydowali się podwoić ilość danych w swoich ofertach, nie zmieniając cen abonamentów. Aktualne propozycje obejmują pakiety od 8 GB do 170 GB danych, w cenach od 10 do 29 euro miesięcznie. Zmiany te zostaną automatycznie wdrożone z początkiem kolejnego cyklu rozliczeniowego.
DIGI wprowadza zamieszanie
Pojawienie się DIGI na rynku belgijskim zburzyło dotychczasowy porządek. Nowy operator wyróżnia się agresywną polityką cenową, oferując na przykład 15 GB danych oraz nielimitowane rozmowy i SMS-y za zaledwie 5 euro miesięcznie. Taka strategia przypomina sytuację we Francji, gdzie rosnąca konkurencja doprowadziła do znacznego obniżenia cen abonamentów telekomunikacyjnych.
Wzrastająca presja konkurencyjna
Działania DIGI pokazują, jak nowy gracz może wpłynąć na całą branżę, zmuszając innych operatorów do dostosowania swoich ofert. Belgijscy konsumenci mogą na tym skorzystać, otrzymując lepsze warunki abonamentowe za mniejsze pieniądze. Jak wskazują doświadczenia z rynku francuskiego, rosnąca konkurencja może nie tylko obniżyć ceny, ale również zwiększyć jakość świadczonych usług.
Dla operatorów oznacza to jednak konieczność szybkich decyzji i ciężką walkę o utrzymanie swojej pozycji na rynku.