W ostatnim roku kilka agencji nieruchomości w Brabancji Walońskiej ogłosiło upadłość. Choć branża nie znajduje się w głębokim kryzysie, zmaga się z poważnymi wyzwaniami. Rosnąca konkurencja, konsekwencje kolejnych kryzysów gospodarczych oraz coraz bardziej złożone wymogi administracyjne sprawiają, że agenci nieruchomości szukają sposobów na dostosowanie się do nowych realiów.
Zmieniająca się rzeczywistość
Przez lata rynek nieruchomości w Brabancji Walońskiej rozwijał się dynamicznie, a agencje cieszyły się powodzeniem. Dziś jednak codzienność wielu z nich staje się coraz bardziej skomplikowana.
- Rosnące wymagania administracyjne: Surowe przepisy urbanistyczne, nowe certyfikaty i liczne zaświadczenia, takie jak świadectwa energetyczne (PEB), które od dwóch lat odgrywają coraz większą rolę, znacząco utrudniają pracę agentów.
- Złożoność prawna i techniczna: Agenci muszą mierzyć się z bardziej skomplikowanymi regulacjami oraz koniecznością ciągłego doskonalenia swoich umiejętności.
„Urbanistyka stała się znacznie bardziej restrykcyjna. Do tego dochodzą certyfikaty i świadectwa, które musimy pozyskiwać. PEB od dawna jest istotnym elementem, ale od dwóch lat jego znaczenie wzrosło” – zauważa Coralie Renders, która prowadzi agencję z ponad 36-letnim doświadczeniem w La Hulpe.
Potrzeba innowacji
Zdaniem François Devilleza, współzałożyciela nowej agencji nieruchomości online, problemem jest brak zmian w sposobie działania tradycyjnych agencji.
„W branży działa zbyt wielu graczy oferujących identyczne usługi. Tymczasem rynek wymaga innowacji i nowoczesnych rozwiązań. Dzięki nowym technologiom możemy obniżyć koszty i zwiększyć efektywność. Sektor się zmienił, więc my też musimy się dostosować” – podkreśla Devillez.
Sztuczna inteligencja w służbie agentów
Jednym z rozwiązań mogących pomóc agentom jest wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI). Podczas ostatniego kongresu Federia – federacji frankofońskich agentów nieruchomości – wskazano, że AI może wspierać agentów w codziennych zadaniach.
„Sztuczna inteligencja pomoże w takich obszarach, jak przygotowywanie protokołów, wyceny nieruchomości, tworzenie ogłoszeń czy materiały promocyjne. Dzięki temu agenci będą mogli skupić się na kluczowym aspekcie swojej pracy – kontakcie z klientem” – wyjaśnia Charlotte De Thaye, dyrektor generalna Federii.
Oczywiście wszelkie materiały przygotowane przez AI będą weryfikowane przez agentów, co pozwoli zachować profesjonalizm i dokładność.
Nowe narzędzia od 2025 roku
Federia zapowiedziała również wprowadzenie dwóch istotnych zmian od 2025 roku:
- Obniżenie opłat rejestracyjnych: W Wallonii prawa rejestracyjne zostaną zmniejszone do 3%, co ma zwiększyć atrakcyjność rynku.
- System MLS (Multiple Listing Service): To narzędzie, popularne we Francji, USA czy Kanadzie, umożliwia agentom współdzielenie w czasie rzeczywistym ekskluzywnych ofert. Dzięki temu agenci mogą skupić się na jakości obsługi klientów, zamiast rywalizować o rozbudowę własnego portfela nieruchomości.
„MLS pozwala agentom efektywnie współpracować, co przekłada się na lepszy serwis i większą satysfakcję klientów” – dodaje De Thaye.
Przyszłość sektora
Sektor nieruchomości w Brabancji Walońskiej stoi przed wyzwaniem adaptacji do nowych warunków rynkowych. Rosnące wymagania i presja finansowa zmuszają agencje do sięgania po innowacje technologiczne oraz nowych sposobów współpracy.
Wprowadzenie narzędzi takich jak AI i MLS może pomóc w usprawnieniu pracy i obniżeniu kosztów, co jest niezbędne do przetrwania w coraz bardziej konkurencyjnym środowisku. Przyszłość należy do tych, którzy zdecydują się na nowoczesne podejście i dostosowanie swoich usług do zmieniających się potrzeb rynku.