Średni wiek samochodów na belgijskich drogach zbliża się do 10 lat, co stanowi istotny wzrost w porównaniu z 8 latami w 2013 roku. Jak pokazuje raport Instytutu GIPA, przygotowany na zlecenie Auto5, tendencja ta jest konsekwencją opóźnionej elektryfikacji floty, rosnących kosztów nowych pojazdów oraz łagodzenia norm środowiskowych.
Starzejąca się flota zamiast oczekiwanego odmłodzenia
Z danych wynika, że w 2023 roku jedynie 21% belgijskich samochodów miało mniej niż trzy lata, podczas gdy dekadę temu odsetek ten wynosił 27%. Jednocześnie liczba pojazdów starszych niż 15 lat wzrosła niemal dwukrotnie – z 7% w 2013 roku do 13% obecnie.
„Spodziewaliśmy się, że flota szybko odmłodnieje z powodu zaostrzonych norm środowiskowych, wprowadzenia stref niskiej emisji oraz rozwoju samochodów elektrycznych. Jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna” – komentuje Olivier Renard, rzecznik sieci Auto5. Zwraca uwagę, że takie inicjatywy, jak łagodzenie przepisów dotyczących stref niskiej emisji (LEZ) w Brukseli czy brak takich stref w Walonii, wpłynęły na decyzje kierowców o dalszym użytkowaniu starszych aut.
Elektryfikacja postępuje powoli
Pomimo wzrostu popularności pojazdów elektrycznych, ich adaptacja na rynku prywatnym pozostaje ograniczona. W pierwszej połowie 2024 roku w Belgii sprzedano jedynie 10 tys. samochodów elektrycznych klientom indywidualnym. „Wysokie koszty zakupu, niepewność co do infrastruktury ładowania oraz przyszłej wartości odsprzedaży wstrzymują wielu kierowców przed zmianą” – wyjaśnia Renard.
Z kolei floty firmowe szybciej przechodzą na elektryfikację ze względu na korzyści podatkowe. Jednak Renard zaznacza, że mimo tych zmian średni wiek samochodów na belgijskich drogach stale rośnie.
Koszty użytkowania starszych pojazdów rosną
Rosnący wiek samochodów przekłada się na wyższe koszty utrzymania i napraw. Średni przebieg samochodu w Belgii wynosi obecnie 120 tys. kilometrów, a 22% aut ma na liczniku ponad 150 tys. kilometrów. „Wielu kierowców nie obawia się już kupna używanego samochodu z dużym przebiegiem, ale muszą być świadomi, że po roku czy dwóch pojawią się poważne wydatki, takie jak wymiana paska rozrządu” – ostrzega Renard.
Zaawansowana technologia zarówno w pojazdach spalinowych, jak i elektrycznych sprawia, że naprawy stają się coraz bardziej skomplikowane, co dodatkowo zwiększa koszty serwisu.
Wyzwania dla warsztatów samochodowych
Starzejąca się flota pojazdów oraz szybki rozwój technologii stawiają przed warsztatami nowe wyzwania. Auto5 podkreśla, że brakuje wykwalifikowanych techników, którzy byliby w stanie sprostać wymaganiom związanym zarówno z obsługą starszych aut, jak i zaawansowanych technologicznie pojazdów elektrycznych.
„Aby nadążyć za zmianami technologicznymi, nasi technicy muszą stale się szkolić, co stanowi ogromne wyzwanie dla branży. Inwestujemy w rekrutację, szkolenia i specjalizację, ale zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników nadal przewyższa podaż” – podsumowuje Renard.
Nowe realia na drogach
Starzenie się belgijskiej floty samochodowej to wyzwanie dla kierowców, warsztatów i całej branży motoryzacyjnej. Dłuższa eksploatacja pojazdów oznacza większe koszty utrzymania i konieczność dostosowania się do szybko zmieniających się technologii. Jednocześnie opóźniona elektryfikacja pokazuje, że transformacja w sektorze motoryzacyjnym wymaga nie tylko większych inwestycji, ale także większego wsparcia ze strony państwa.