Europa zmaga się z problemem „wiecznych zanieczyszczeń” w wodach powierzchniowych, a Belgia znalazła się wśród krajów o najgorszych wynikach. Europejska Agencja Środowiska (AEE) ostrzega, że stężenie toksycznych substancji, takich jak PFOS (kwas perfluorooktanosulfonowy), wielokrotnie przekracza dopuszczalne normy środowiskowe. Skutki dla zdrowia i środowiska mogą być poważne, jeśli sytuacja nie zostanie opanowana.
„Wieczne zanieczyszczenia” nadal groźne
PFOS, choć zakazany w Unii Europejskiej od 2019 roku, jest substancją niezwykle trwałą i toksyczną, uznaną przez Światową Organizację Zdrowia za potencjalnie rakotwórczą. Według raportu AEE, w latach 2018–2022 aż 51–60% rzek, 11–35% jezior i nawet 100% wód przybrzeżnych w Europie przekraczało normy jakościowe dotyczące tej substancji.
– „Mamy do czynienia z problemem globalnym. PFOS jest substancją zarówno trwałą, jak i wszechobecną” – tłumaczy Nadia Cerioli, ekspertka AEE.
Belgijskie wody pod lupą
Raport, opracowany na podstawie danych z 22 państw, pokazuje, że Belgia należy do krajów o największym zanieczyszczeniu wód. Wszystkie monitorowane obszary w Belgii wykazały przekroczenia norm PFOS, podobnie jak we Francji i Islandii. Dla porównania, w krajach takich jak Hiszpania czy Irlandia tylko w mniej niż 20% miejsc stwierdzono przekroczenia, a w Bułgarii czy na Łotwie nie odnotowano ich wcale.
Magnus Lofsted, współautor raportu, zwraca uwagę na ograniczoną liczbę danych:
– „Aby zrozumieć skalę problemu, potrzebujemy bardziej kompleksowych informacji i czułych metod wykrywania PFOS oraz innych PFAS w niskich stężeniach”.
Czy sytuacja się poprawia?
Pomimo zakazu stosowania PFOS, brak długoterminowych danych uniemożliwia ocenę, czy poziomy tych zanieczyszczeń spadają. Pierwsze dane zaczęto zbierać dopiero w 2011 roku, co oznacza, że naukowcy nie mają jeszcze pełnego obrazu tendencji.
Potrzebne pilne działania
Belgii, jak i innym państwom UE, zaleca się intensyfikację monitoringu oraz wdrożenie bardziej skutecznych środków ochrony wód. Kluczowe jest mapowanie punktów o największym stężeniu zanieczyszczeń i podejmowanie działań naprawczych.
„Wieczne zanieczyszczenia” to wyzwanie, które wymaga nie tylko zaawansowanego monitoringu, ale także współpracy na poziomie europejskim, aby skutecznie chronić zdrowie publiczne i środowisko. Belgia, jako jedno z najbardziej dotkniętych państw, musi przyjąć aktywną rolę w walce z tym zagrożeniem.