Kolejny tragiczny wypadek miał miejsce na przejeździe kolejowym w Zele, gdzie rowerzysta stracił życie, próbując przekroczyć tory pomimo aktywacji sygnałów dzwonka, czerwonego światła i opuszczonych szlabanów. W wyniku tego zdarzenia ruch pociągów między Dendermonde a Lokeren został krótkotrwale zatrzymany. To już trzeci incydent tego rodzaju w ciągu ostatnich pięciu dni we Flandrii Wschodniej.
Po tragicznym wypadku w Lokeren, który miał miejsce cztery dni wcześniej, kolejny śmiertelny incydent na przejeździe kolejowym w Zele dotknął starszego mężczyznę. Policja nadal prowadzi dochodzenie w celu wyjaśnienia szczegółów tego zdarzenia. Infrabel, zarządca kolei, podkreślił, że sygnalizacja świetlna i szlabany na przejeździe działały prawidłowo.
W wyniku tego wypadku ruch pociągów między Lokeren a Dendermonde został chwilowo zatrzymany we wszystkich kierunkach. Ostatecznie, około 15:35, wznowiono normalny ruch, ale Infrabel informuje o możliwych opóźnieniach.
Frédéric Petit z Infrabel wyraził zaniepokojenie ciągłym występowaniem tego typu incydentów, podkreślając, że przestrzeganie zasad na przejazdach kolejowych jest kluczowe dla bezpieczeństwa. Mówi, „To ogromna szkoda, że wciąż dochodzi do takich wypadków. Regularnie ostrzegamy, że przekraczanie przejazdu kolejowego, gdy dzwoni sygnał, świeci się czerwone światło, a szlabany są opuszczone, zagraża życiu”.
W ciągu ostatnich pięciu dni to już trzeci tragiczny incydent na przejeździe kolejowym we Flandrii Wschodniej, co wzbudza pytania dotyczące przestrzegania przepisów przez użytkowników dróg. Petit zaznacza, że wypadki powinny być ostrzeżeniem, jak niebezpieczne jest ignorowanie zasad na przejazdach kolejowych.