W obliczu niepewności panującej od kilku lat w tunelu dla pieszych Nimy, który łączy centrum Mons z kampusem na Polach Marsowych, studenci Mons postanowili podjąć działania. W ten piątek, 24 listopada, zbudowali mur, który obecnie blokuje skrzyżowanie prowadzące do jednego z dwóch wyjść. Celem jest przywrócenie bezpieczeństwa w tym przejściu tunelowym.
Alice Crucq, prezes ORE, organizacji reprezentatywnej dla studentów UMons, wyjaśnia, że w organizacji istnieje Komisja Feministyczna i to w ramach tej Komisji prowadzona była akcja. „Zbudowaliśmy mur na skrzyżowaniu tunelu , co stanowi problem.” – wyjaśnia prezydent – „Ponieważ od lat na tym skrzyżowaniu ukrywają się napastnicy, którzy atakują głównie studentki. Minęło ponad pięć lat, odkąd poprpsiliśmy miasto Mons, władze UMons i Region Waloński o zbadanie problemu. Wprowadzono ulepszenia, rzeczywiście wykonano fresk i zapewniono oświetlenie, ale nasze żądanie, w którym zwrócono się do Regionu Walonii o zablokowanie tego skrzyżowania, nie zostało uwzględnione, mimo pozytywnej odpowiedzi zarówno ze strony miasta Mons, jak i władz UMons.”
W obliczu tej sytuacji, dziewczyny decydują się podjąć działania.
“Konkretnie, mamy szczęście, że mamy w grupie dziewczynę, której ojciec pracuje w budynku.” – kontynuuje Alice Crucq – “Zastosowaliśmy więc bloczki betonowe, cement i specjalną piankę, która pozwala na zestalenie się cegieł i która jest łatwiejsza w użyciu niż cement”.