Zgodnie z decyzją podjętą w piątek, 17 listopada przez belgijską Radę Ministrów osoby niepełnoletnie, które ukończyły 16 rok życia, będą mogły głosować w wyborach europejskich w czerwcu przyszłego roku bez wcześniejszej rejestracji.
Decyzja o umożliwieniu tym młodym ludziom głosowania zapadła w 2022 r., co czyni Belgię czwartym krajem europejskim, który rozszerzył tę kartę do głosowania. Zdecydowano jednak wówczas, że zainteresowani młodzi ludzie będą musieli zarejestrować się z wyprzedzeniem, co zostało unieważnione przez Trybunał Konstytucyjny.
W następstwie tego orzeczenia rząd podjął w piątek decyzję o zniesieniu wymogu rejestracji w przypadku młodych ludzi pragnących wrzucić kartę do głosowania do europejskiej urny wyborczej.
W przeciwieństwie do dorosłych, ich udział w głosowaniu nie będzie jednak obowiązkowy.
“Nie wszyscy młodzi ludzie w wieku 16 lub 17 lat interesują się polityką.” – wyjaśnia Minister Spraw Wewnętrznych Annelies Verlinden (CD&V).
“Ci, którzy chcą i czują się wystarczająco poinformowani, będą mogli skorzystać z tej możliwości. Inni będą mogli z tym poczekać nieco dłużej.” – skomentowała.
Według pani Verlinden decyzja ta jest okazją do pokazania młodym ludziom, że „ich głos się liczy, że chcemy ich słuchać i że są prawdziwym partnerem w budowaniu naszej demokracji”.