Komisja w sprawie zamachu: dlaczego metro nie zostało zamknięte na czas?
13 czerwca 2016 0 Belgia , BrukselaPo wybuchu na lotnisku Zaventem a 20 minut przed zamachem na stacji metra Maalbeek, wydana została decyzja o zamknięciu całego brukselskiego metra. Dlaczego metro nie zostało zamknięte? To najważniejsze pytanie zadane podczas komisji zajmującej się zamachem.
Według Huberta Veyta, dyrektora ds. działań policji administracyjnej (organizuje ona zadania w terenie), to nie jego oddział był odpowiedziałny za kontakt ze STIB/MIVB (spółka zarządzająca transportem miejskim w Brukseli).
Komunikaty do przekazania zewnętrznym podmiotom nigdy nie są publikowane przez nasze kanały. Nie mamy nic wspólnego z tą sprawą! – skomentował przed parlamentarzystami.
Do tej pory, dzięki kilku przesłuchaniom, wyszły na jaw niejasności dotyczące przekazania najważniejszej informacji: zamknięcie metra. Dyrektor spółki miejskiej, pana De Meeus, jasno wyjaśnił że to policja federalna powinna się z nim skontaktować, słowa potwierdzone przez dyrektora federalnego centrum kryzysowego, pana Lefèvre, podczas jego przysłuchania przed komisją.
A dzisiejsze przesłuchanie budzi wątpliwości u posłów ponieważ zaprzecza wyjeśnieniom które do tej pory komisja otrzymała.
Kto więc, powinien niezwłocznie poinformować STIB/MIVB o obowiązkowym zamknięciu metra? Według Huberta Veyta “istniały różne interpretacje”. “Interpretacje”, które zostały raz na zawsze zarzegnane, według pana komisarza, dzięki ustawie z dnia 24 maja 2016, która opisuje dokładnie plan awaryjny w razie zamachów terrorystycznych.
Jasno mówiąc, od czasu zamachów, różne władze uprościły procedury i teraz to centrum kryzysowe, a dokładniej wysoki reprezentant regionu brukselskiego obecnego w centrum kryzysowym, ma obowiązek poinformowania wszystkich podmiotów o niebezpieczeństwie i poleceniach.